Uczniowie szkoły w Bilbali

Rozbudowa szkoły w Bilbali

Wewnętrzna sytuacja w Etiopii wymaga korekty naszych zamierzeń. Zakończenie konfliktu w prowincji Tigraj rozbudziło nadzieje na powrót normalności w Etiopii. Wydawało się, że wreszcie nadejdzie czas realizacji naszych statutowych działań. Tymczasem wszystko potoczyło się w przeciwnym kierunku. Zamiast pokoju, mamy nową wojnę domową, tym razem w prowincji Amhara, gdzie znajduje się wieś Bilbala, do której kierowaliśmy większość naszej pomocy.

Konflikt pomiędzy etiopskim rządem centralnym a lokalną partyzantką ogarnął praktycznie cały region Amhara. Jak zawsze w takich przypadkach, ofiarami są zwykli ludzie. Bilbala była bombardowana, wiele osób zginęło, a miejscowa szkoła została zniszczona.

Uniemożliwiło to nam całkowicie dostarczanie pomocy. Nasza fundacja nie ma takiej siły przebicia jak duże organizacje wspierane przez ONZ. Choć w tej sytuacji zbiórka na rozbudowę szkoły straciła sens, jednak będziemy ją kontynuowali, zgromadzone środki przeznaczymy na odbudowę szkoły, gdy nastanie pokój. Nie tracimy wiary, że nastąpi to wkrótce!

Bilbala to amharska wieś leząca około 30 kilometrów na północny-zachód od Lalbeli. Położona w ubogiej okolicy, w etiopskich górach Lasta. Nie leży na popularnych szlakach turystycznych, rzadko kto tam dociera, wizyta cudzoziemców zawsze jest wydarzeniem. Piękne góry i semi-monolityczny skalny kościół pod wezwaniem Świętego Jerzego to jej najważniejsze atuty. Architektonicznie świątynia nawiązuje do kościoła Bet Gabriel Rafael w Lalibeli. Szkole średniej w Bilbali z powodu braku odpowiedniej infrastruktury grozi likwidacja.

Etiopski system szkolny przewiduje w przypadku szkoły elementarnej dwa poziomy: od 1 do 4 klasy i od 5 do 8. Szkoła średnia to również dwa etapy: od 9 do 10 klasy i od 11 do 12. W Blbali działa szkoła podstawowa i średnia. Czyli możliwa jest edukacja od 1 do 12 klasy.

Kadra dydaktyczna
Kadra dydaktyczna

Funkcjonowanie szkoły podstawowej nie jest zagrożone, problem dotyczy szkoły średniej. W etiopskim systemie edukacyjnym stosowane są następujące standardy: jedna sala dydaktyczna dla 40 uczniów, 3 pokoje laboratoryjne (dla biologii, fizyki i chemii), 2 pokoje biblioteczne, laboratorium informatyczne z 120 komputerami.

Szkoła w Bilbali nie spełnia tych wymogów. Jedna sala dydaktyczna przypada na 69 uczniów. Jest tylko jedna sala laboratoryjna, jedna sala biblioteczna i laboratorium informatyczne z 12 komputerami.

Główną przyczyną tego stanu jest brak odpowiednich budynków. Ma to bezpośredni, negatywny wpływ na jakość nauczania.

Zainteresowani mieszkańcy wsi postanowili spróbować rozwiązać ten problem siłami lokalnymi. Plan jest taki by najpierw wybudować drugą salę dydaktyczną, następnie laboratorium dla nauk przyrodniczych, laboratorium informatyczne i salę biblioteczną.

Analiza kosztów wykazała, że środki potrzebne dla realizacji przedsięwzięcia to 2,5 miliona birrów etiopskich. Po obecnym kursie są to około 92 tysiące dolarów amerykańskich, czyli około 320 tyś złotych. To są oczywiście wartości szacunkowe ze względu na płynność kursów walutowych.

Zgromadzone materiały
Zgromadzone materiały

To oczywiście plan maksimum, pozostający raczej w sferze marzeń niż realnych możliwości. Wojna domowa, która wybuchła w Etiopii w 2020 roku na wiele lat oddaliła ich realizację. Bilbala była przez wiele miesięcy okupowana przez oddziały zbuntowanej północnej prowincji Tigrai.

Od ubiegłego roku sytuacja w Etiopii powoli się stabilizuje, podpisany w listopadzie układ pokojowy rodzi nadzieję na poprawę warunków życia i odbudowę infrastruktury.

Komitet budowy szkoły.
Komitet budowy szkoły.

By zebrać środki na rozbudowę szkoły kadra dydaktyczna z dużym zapałem i optymizmem rozpoczęła działania mające na celu maksymalną aktywizację lokalnej społeczności. Niestety okazało się, że zadanie przerasta możliwości wsi.

Znających etiopskie realia nie powinno to dziwić. Etiopia nadal jest jednym z najuboższych krajów Afryki, a Bilbala to bardzo uboga wioska położona w górach.

Zebrano 80 tyś birów etiopskich, zgromadzono również zapas piasku i kamieni niezbędnych do budowy.

To niestety za mało by rozpocząć budowę.

Brak odpowiedniego budynku szkoły grozi ograniczeniem nauki w Bilbali wyłącznie do najniższych klas, co spowoduje konieczność codziennych dojazdów starszych dzieci i młodzieży do Lalibeli, oddalonej ponad 30 kilometrów. W etiopskich warunkach to 2 godziny jazdy w jedną stronę. Można się więc raczej spodziewać, że dzieci będą kończyły edukację na najniższym poziome. Oznacza to praktycznie zamknięcie jakichkolwiek szans na lepsze życie.